Oto naturalny, wegański olejek do ciała wytworzony ręcznie, specjalnie dla Ciebie! Połączenie doskonałych, nawilżających olejów z ujędrniającymi i pobudzającymi krążenie właściwościami ręcznie młotkowanych ziaren kakaowca i kawy. Olejek pomaga w walce z cellulitem dzięki naturalnej zawartej w ziarnach kofeinie, pozostawia na skórze delikatny opalizujący film oraz cudowny, czekoladowo- kawowy zapach z wyraźną nutą wanilii typu Burbon.
Jako że poprzednia nazwa [Booty Boom Boom] naszym zdaniem nie oddawała w pełni fajności klasy olejku na bajeczny tyłek i jeszcze lepsze nogi, postanowiłyśmy, że warto dokonać przechty na O’Rajty.
Bo OOOOOOO jakie to rajty <3
Delikatny, aksamitny olejek do ciała o zapachu kawy, wanilii i najprawdziwszego kakao. Jego najważniejszym składnikiem są ekstrakty z ręcznie młotkowanych ziaren kawy i kakaowca (oczywiście ze znakiem Fair Trade). Ekstrakt z ziaren kawy zawiera potężne ilości kofeiny, która jak powszechnie wiadomo, jest dla cellulitu jak Zordon dla Rity, jak Jedi dla Sithów, jak Frodo dla Pierścienia. No koniec! Redukuje obrzęki i zapobiega zastojom limfy, wygładza i napina skórę, ujędrnia, czym morduje cellulit, a także przyspiesza proces spalania tłuszczu. K-K-K-K-K-Kombo! Do tego ekstrakt z nasion kakaowca (które także zawierają sporo kofeiny) mający działanie tonizujące i drenujące, a zawarte w nim antyutleniacze neutralizują działanie niszczących skórę wolnych rodników. Ponad to, dzięki kakao, olejek uzyskuje kolor, dzięki czemu nie tyko nadaje skórze połysk i gładkość, ale także pozostawia na niej delikatną, kakaową ,,opaleniznę”. Oliwa z oliwek to pełen zestaw tzw. witamin piękna – A, B, C, E i F. Świetnie odżywia, nawilża oraz regeneruje skórę, opóźnia objawy starzenia, oraz wygładza. Poza tym cechuje ją działanie ochronne przed czynnikami zewnętrznymi, uzupełniając wszelkie niedobory lipidowe.
Olejek ze słodkich migdałów jest niebywale delikatnym (stosuje się go nawet w pielęgnacji niemowląt) i wysoce odżywczym surowcem. Szybko się wchłania, genialnie nawilża i łagodzi podrażnienia.
Olejek z pestek pszenicy jest tak tłusty, jak pomarańczowy, a tak pomarańczowy, jak dobroczynny. Zawiera okrutnie wielgachną ilość witaminy E i radzi sobie nawet z najbardziej suchą skórą.
Olejek z pestek moreli cechuje doskonała zgodność z naszą skórą, dzięki czemu nie tylko odżywia, natłuszcza i nawilża, ale też sprawia, że olejek szybciej się wchłania.
Olej arganowy za to, zawiera wyjątkową kompozycję kwasów tłuszczowych, dzięki czemu stymuluje wewnątrzkomórkowy proces dotleniania i sprzyja przywróceniu właściwej ochrony hydrolipidowej (czyli: nawilża jak szatan), a zawarta w nim witamina E chroni błony komórkowe przed utlenianiem lipidów i tym samym spowalnia proces starzenia się.
Naturalna wanilia, najlepszego na świecie gatunku Burbon nie tylko obłędnie pachnie, ale też działa tonizująco, nawilżająco i zmiękczająco
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.