Soap Szop świeca sojowa Dark Phoenix 180g

Co to jest? Intensywnie pachnąca świeca sojowa z drewnianym knotem.
Co mi to da? Przyda się każdemu, kto lubi nietypowe zapachy- w tym przypadku kosmeicznego wybuchu- i cieszenie się delikatnym trzaskaniem palącego się drewienka.
Dla kogo to jest? Dla każdego, kto lubi nietuzinkowe aromaty, fanek i fanów serii X-man Marvela lub po prostu dla ciekawskich- zapach jest bowiem naprawdę specyficzny.
Jak się tego używa? Odpalasz i cieszysz się ogniem i zapachem.

Nuty zapachowe:
Głowa: palone drewno, dym, rozgrzany asfalt
Serce: ciemne winogrona, porzeczki, maliny
Głębia: proch strzelniczy, wanilia, palo santo

Świeca o zapachu eksplozji kosmicznej.

Jeśli jest coś, co kochamy bardziej od kosmetiksów, to jest to SIEDZENIE W CHACIE. Serio, gdyby domatorstwo było dyscypliną olimpijską, ze złotem wracalibyśmy za każdym razem. I to z tej miłości powstały nasze świece, a ta jedna to ukłon w kosmicznych podróży, nieoczywistych zapachów i komiksów Marvela. Inspiracją tej świecy była oczywiście Mroczna Feniks: Jean Grey, najpotężniejsza z X-manów. Świeca pachnie niepokojąco, wytrwanie i ciepło. Jest definicją ognia, który jest jednocześnie tajemniczy, fascynujący i cholernie niebezpieczny.

Zapach palonego drewna i gęstego dymu zdecydowanie buduje tu serce, choć w głowie znajdziecie cierpkie, wytrawne czerwone owoce: winogrona, maliny i porzeczki . Zapach dopełnia kaszmirowa nuta: ciepła i tonująca całość kompozycji (świeca jest w 100% wegańska i jak cała nasza oferta: nie zawiera żadnych składników pochodzenia zwierzęcego!). W tle znajdziesz także inne, delikatne ogniste zapachy: prochu strzelniczego, gorących kamieni, wanilii i palo santo.

Oto idealna świeca dla każdego kto szczerze kocha X-manów, albo niecodzienne, a nawet trochę dziwne, głębokie i melancholijne zapachy z mroczną, gotycką duszą. Szczerze odradzamy każdemu, kogo na myśl o ogniu przechodzi niepokojący dreszcz.

Świeca została wyrobiona w 100% ręcznie wyłącznie z wosku sojowego z dodatkiem olejków zapachowych.
Jej dodatkowym atutem jest drewniany knocik, który rozkosznie strzela i pyka przy paleniu, dając efekt mini-kominka. Można z powodzeniem praktykować świecoholizm w domu, w którym znajdują się nawet bardzo małe dzieci, zwierzęta (nie tylko małe) i alergicy (też różnowymiarowi), ponieważ wosk sojowy, wyrabiany z nasion soi (a więc w 100% roślinny) jest nie tylko biodegradowalny, ale przede wszystkim zdrowszy: przy jego spalaniu wydziela się znacznie mniej dwutlenku węgla. Dodatkowy bonus dla takich gazel zręczności jak my: jeśli uda wam się go rozlać, usuwa się z powierzchni dużo łatwiej niż parafinowy (polecamy zostawić do całkowitego stężenia, a potem delikatnie zdrapać). No i topi się dwa razy dłużej niż parafina!

Świeca została zamknięta w szklanym słoju, który sprawia, że płomień rzuca piękne bursztynowe światło. Ma pojemność 180ml i z Excela oraz obserwacji własnej nam wyszło, że to będzie jakieś 45-50h palenia świecy, chyba że jest się nasza prezeską Wandą i się ją odpala i gasi po 300 razy dziennie, to wtedy krócej (no szok). Aluminiowa zakrętka pozwala na dłużej zachować aromat, albo zakręcić świecę po zgaszeniu, aby uniknąć rozlania się ciepłego wosku w razie przypadkowego przewrócenia.