Jak wszystkie nasze mydła, także i to zostało wyrobione rzemieślniczo z czystych olejów roślinnych. Dodaliśmy tu także sporo odżywczych ekstraktów, ziół, intensywnie oczyszczającego węgla, soli i mydlanej alchemii… (demoniczne konotacje ukazują się po pierwszym użyciu)
Aromat tego mydła to zapach gorącego wieczoru… pozornie miły, ciepły i bogaty zapach drewna sandałowego wanilii i piżma miesza się tutaj z ostrym czarnym pieprzem, hipnotycznym opium i gorącym chilli, dosłownie rozgrzewającym Twoje ciało. Rozbieraj się i uwodź!.
Co to jest? Intensywnie pachnące, roślinne mydło do ciała, wykonane w całości ręcznie, tradycyjną metodą na zimno.
Co mi to da? Czystość i ciepełko. Przyda się każdemu, komu zdarza się umyć, a kto ceni sobie wysoką jakość produktów kosmetycznych i/lub potrzebuje odrobiny delulu w swojej codzienności..
Dla kogo to jest? Dla każdej Femme Fatale, wampirzycy, Sukkuba lub po prostu każdej osoby rozmiłowanej w nietuzinkowych, ciężkich i zmysłowych aromatach.
Jak się tego używa? Normalnie, jak to mydło: rozbieraj się i niech dzieje się magia! Mokre ciało namydl, naciesz je dobroczynną mocą porządnego rzemieślniczego mydła, a zmysły diabelnie dobrym zapachem… po czym dokładnie spłucz.
Mydło nadaje się do całego ciała. Do buzi też, choć tu zdania są podzielone, a niektórzy specjaliści kategorycznie odradzają stosowanie nawet najlepszych mydeł na twarz z uwagi na ich zasadowy odczyn. My jednak stoimy na stanowisku, że “jak Ci pasuje, to super” i polecamy wykonanie testu punktowego i przekonanie się, czy oczyszczanie twarzy takim prawdziwym, rzemieślniczym mydłem to coś dla Ciebie. My stoimy zdecydowanie na stanowisku, że tak.
Ale też nasza robota, to sprzedać Ci to mydło, więc umówimy się: mało jesteśmy miarodajne…
Nuty zapachowe:
Głowa: palony cukier trzcinowy, czarny pieprz, skóra
Serce: wanilia, czarne opium, gałka muszkatołowa
Głębia: drzewo sandałowe, piżmo
Dymna, nieco przymglona i mroczna kostka z nanoszoną ręcznie na każdą sztukę z osobna, warstwą magicznych mydlanych sygili i krwisto czerwonego pigmentu, pozostawia skórę oczyszczoną, ale też ładnie nawilżoną. Zmysłowy, ciężki i trochę dziwny zapach jednocześnie relaksuje, ale i działa bardzo… niegrzecznie?
Doskonale oczyści, wyczyści i nastroi na harce. Jak to demonica…
Standardem naszego rzemiosła mydlarskiego jest tzw. przetłuszczanie mydła: w wprocesie jego wyrabiania w masie ląduje więcej oleju niż jest w stanie zeżreć [lub mówiąc profesjonalnie zmydlić] zasada sodowa. Oznacza to, że część olejów pozostaje w mydle nienaruszona, w swojej czystej, surowej postaci. Jest to każdorazowo minimum 5% (czyli sporo), dlatego nasze mydło będzie zauważalnie bardziej miękkie niż mydła produkcji przemysłowej, ale jednocześnie cudownie odżywcze i zostawiające skóre przyjemnie nawilżoną, a jednocześnie porządnie oczyszczoną.
Z racji rzemieślniczego, ręcznego wykonania, nasze mydła- nawet z tej samej serii czy partii- mogą nieznacznie różnić się od siebie kolorem, kształtem, lub wagą ( zawsze na Twoją korzyść:)).
Nie wpływa to jednak na ich właściwości.
Zapewniamy, że w każdą partię wciskamy tyle samo uwagi, serca i pasji.
Choć dokładamy wszelkich starań, by nasze mydła były jak najtrwalsze, wstępujące w nich przetłuszczenie oraz naturalnie wytwarzana w procesie zmydlania gliceryna sprawiają, że są one znacznie bardziej miękkie, niż mydła produkowane seryjnie. W trosce o Twój komfort użytkowania, prosimy przechowywać mydło na ażurowej mydelniczce: czyli takiej dziurawej. Dzięki temu będzie mogło na bieżąco wysychać, a Ty- cieszyć się nim dłużej 🙂
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.